piątek, 24 lutego 2017




Wreszcie mogę Wam przedstawić opinię na temat maski Anwen ,na którą tak niecierpliwie czekałam ,a kiedy już ją otrzymałam cieszyłam się jak dziecko ;) 
Zamówiłam sobie maskę z winogron i keratyną do włosów średnioporowatych.
Dla pewności zrobiłam sobie test na stronie Anwen i upewniłam się,że ta maska powinna być odpowiednia dla moich nie zawsze zdyscyplinowanych włosów.

Po złożeniu zamówienia długo nie musiałam czekać na paczkę,bo przyszła mi pocztą w ciągu dwóch dni.

Paczuszka z maską znajdowała się w pudełku,wyglądała naprawdę uroczo z tą fioletową kokardką,byłam zachwycona...  (:









Maskę testowałam po dwóch dniach od jej otrzymania ...byłam mega ciekawa jej działania.Po umyciu głowy nałożyłam sobie niewielką ilość ,po czym założyłam foliowy czepek ,głowę owinęłam ręcznikiem i tak pozostawiłam na godzinę...miałam potrzymać krócej,ale czas tak szybko płynął,że nie zorientowałam się ,że już tyle czasu minęło.Po zmyciu maski dość dokładnie zobaczyłam jak włosy stały się świetnie sypkie ,nawet nie wymagały rozczesania ,byłam strasznie zadowolona.Kiedy wyschły sobie same powoli,bez użycia suszarki (bo w ogóle nie suszę suszarką) byłam w pozytywnym szoku.Moje włosy dzięki tej masce stały się gładkie,sypkie,nawilżone...w sumie nie przypominam sobie kiedy były w podobnym stanie i stwierdzam,że chyba w ogóle.





Włosy zaraz po umyciu bez rozczesywania.Wiem ,że jakość zdjęcia nie powala ;p




                                       
                                  Włosy następnego dnia rano-lekkie fale po warkoczu.

Moje włosy nie są jakieś idealne,to nie tafla jaką posiada większość włosomaniaczek.Cały czas nad nimi pracuję i staram się o nie dbać jak najlepiej  potrafię ,szukam porad m.in. na blogu Anwen ,z którego wiele mądrości wyniosłam i zastosowałam w praktyce,bo moje włosy były w tragicznym stanie.

Jak widzicie w moim przypadku legendarna Anwenówka zdała test pozytywnie ,będę używała jej z ogromną chęcią,jest warta swojej ceny.Czekam z niecierpliwością na kolejne kosmetyki od Anwen.


A czy któraś z Was stosowała już tę maskę?Do jakiego rodzaju włosów i czy tak jak u mnie zrobiła szał?

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na kolejny post,w którym będzie test pewnego zestawu do pielęgnacji włosów:)
  

                                          Simply_me

2 komentarze: